son

wtorek, 30 września 2014

Rozdział 12

 Beżowy płaszcz omiótł podłogę, wznosząc ku niebu drobinki kurzu. Jego zimne spojrzenie skupione było na mnie. Wzdrygnęłam się czując nieprzyjemny dreszcz przebiegający po moich plecach. Anioł kroczył w naszą stronę a jego skupiona na mnie twarz nie wyrażała żadnych emocji. Sadziłam, że zacznie na mnie krzyczeć za nieposłuszeństwo. Ten zaś jedynie podszedł na odległość kilku tylko metrów ode mnie i wyciągnął ku mnie dłonie. Zanim jednak zdążył mnie dotknąć, Dean wcisnął się w szczelinę pomiędzy nami.

poniedziałek, 15 września 2014

Nominacja.

Witam!



Blog został zgłoszony do konkursu na Blog Miesiąca. Ktokolwiek go zgłosił, dziękuje bardzo. To wiele dla mnie znaczy.
Głosować możecie TUTAJ , a więcej informacji znajdziecie na stronie Internetowego Spisu.
Dziękuje za wszystkie ewentualne głosy i Ktosiowi za zgłoszenie
Pozdrawiam serdecznie
Lean

Ps. Rozdział pojawi się jeszcze w tym tygodniu przed weekendem.